Nowa Żwirki

operation

Cześć,
Czytając odpowiedzi burmistrza na stronie intrnetowej UM-u, pojawia mi się przed oczyma wizja wyremontowanej ul. Żwirki. Otóż czego się dowiedziałem...
Chodnik będzie zrobiony z kostki Bauma (specyfikacja) taka jak przy Carefurze przy Targowej, czyli coś w tym stylu

albo lepsza wersja:

czy nie mogłoby być coś takiego? płytka betonowa, płukana

na żywo wygląda to 100x lepiej niż kostka Bauma.
Projekt przygotował Mazowiecki zarząd dróg wojewódzkich i ta instytucja odpowiada za taką kostkę. Dlaczego burmistrz, który chce rewitalizować Mławski rynek, kilkadziesiąt metrów dalej zgadza się na ulicę rodem z dzielnicy przemysłowej. Na stronie internetowej Mławy są także wizualizacje terenu koło Handlowca. Wszystko ładne, nowoczesna mała architektura, zieleń. A kilka metrów dalej syfiasta Żwirki. Skoro miasto współpracuje z architektami z Warszawy w sprawie rewitalizacji pasażu koło Handlowca i ul. Stary Rynek, to dlaczego nie chce (nie może) zatrudnić do projektu przebudowy Żwirki architekta z prawdziwego zdarzenia? Przecież remont Żwirki nam się należy, MZDW żadnej łaski nam nie robi. Zróbmy coś, aby ta bardzo ważna ulica Mławy wyglądała jak na 35 ts. miasto przystało. Ładna kostka, zieleń, ewentualnie ławki jakieś. Obecnie przecież w upalny dzień na Żwirki mam uczucie że jestem na pustyni. Do tego smród spalin i gorąc bijąca od asfaltowego chodnika. Po remoncie, jeżeli nie jest uwzględniona żadna zieleń, będzie tak samo.

Teraz druga sprawa,
Na wysokości CECHU, na północnej stronie ulicy, planuje się budowa zatoczki parkingowej na 5 aut parkujących równolegle. Powiedzcie mi, co da te 5 miejsc parkingowych w skali całego problemu parkowania w centrum Mławy. Dla mnie to kropla w morzu. Czy miasto sądzi, że zarobi na tym kokosy, jak ten rejon będzie objęty systemem płatnego parkowania? Kuźwa, a co z przechodniami? Zostawią pół metra albo metr, żeby się dwoje ludzi minęło? Jak dla mnie żenada i tyle.

Reasumując. Nie musimy się jako miasto godzić na każdy projekt narzucony z góry. Jeśli chcemy aspirować do rangi rozwojowego, ładnego miasta możemy i musimy powiedzieć: to nam się nie podoba, ale po pewnych zmianach będzie OK. Ulica to nie tylko miejsce przez które musimy się przeprawić z miejsca A do miejsca B. Na ulicy powinno odbywać się życie miejskie. Kto wie, czy gdyby na nowej Żwirki byłoby ładnie, ktoś pomyślałby o otworzeniu knajpki z widokiem na ulicę, gdzie można se spić piwko i posłuchać miejskiego gwaru. Tak przecież często o tym piszecie na forum, że w Mławie jest wciąż mało miejsc do wieczornych spotkań. To dla niektórych osób też ma jakiś wdzięk.

A na koniec, o czymś takim myślę:

Fokus

popieram w 100%. Lepiej jest zrobić cos dobrze a nie tylko żeby było. Przez Żwirki codziennie przetacza sie masa ludzi wiec ta ulica powinna dobrze wyglądac. Ulica ze zdjecia mowi sama za siebie jak to powinno wygladac.

operation

Czyli co, zacznijmy cisnąć po burmistrzu... Może sprawa się zainteresuje jakaś gazeta.

rafifi

Co do miejsc parkingowych to ja myślę że ludzie powinni przesiąść się na rowery bo z tego co widzę to ciężko jest im przejść 50m do sklepu tylko jeżdżą samochodami... Miasto powinno pomyśleć nad stojakami do których można byłoby przypiąć rower... Sam jeżdżę rowerem i powiem szczerze że zostawić gdzieś rower się boję a przypiąć też nie ma go zbytnio do czego

da_vinci

Co myślicie o Żwirki? Byłem w sobote na zakupach i chodziłem tymi chodnikami przy Jocker'ze. PIerwsza myśl ale "spi****ili to" po tych chodnikach nie da się chodzić. Krzywo położone, pozapadane, źle poprzycinane, jeśli to odbiora to chyba będzie afera...

Fokus

Szerokość tej drogi to jakaś paranoja... chyba, że będzie to ulica jednokierunkowa.

magda101 · Dołączył: 10 Wrz 2009 Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów

Z szerokością tej drogi rzeczywiście przesadzili, a chodniki to jeszcze szersze mogliby zrobić .... Koszmar !

pawel30

a jakis czas temu chodziła plotka ze zabrakło kilkunastu bądż kilkudziesięciu tysięcy złotych do remontu Żwirki,może to dlatego nasz kochany Burmistrz jeżdzi nie byle jakim Volvo (parkując na tyłach Pepco bo szkoda na mieśięczny karnet parkingowy-sam Go złapałem 2razy) a oni pier****lą się z tym już pół roku a finału to doczekamy się pewnie na przyszłe wakacje-pozdro

operation

Witam, może znalazłby się ktoś odważny, co nie boi się wyjąć aparatu i obfocić wyremontowaną Żwirki? Ja niestety pewnie zjaiwie się w Mławie na święta, kiedy śnieg może wszystko przykryć i wtedy i tak nic nie zobaczę..
Pzdr

unleashed · Dołączył: 07 Wrz 2008 Posty: 23 Przeczytał: 0 tematów

wiec - wczoraj udałem się w dziewiczy rejs po nowej Żwirki. Na początku jako pieszy a późnym wieczorkiem jako kierowca.

Moje spostrzeżenia jako pieszego. Ogólnie całkiem przyjemnie się chodzi, całkiem przyjemnie wygląda (pomijam fakt, że fajniej byłoby gdyby tam była płytka z "betonu płukanego") ale muszę dolać łyżkę dziegciu do tego miodu - najbardziej nie pasuje mi odcinek od Chrobrego do Wójtostwa. Na wysokości hali targowej chodniki po 3m szerokości a tu coś koło metra i wężykiem trzeba się ustawiać - po co tam ten parking? Brak pasów na wysokości "czapnika" to też wg mnie porażka. Nie rozumiem także zasadności sytuowania pasa zieleni na chodniku od strony "czapnika". Jest na tyle wąski, że równie dobrze mogłoby go tam nie być a chodnik byłby wygodniejszy.

A jako kierowca mam takie spostrzeżenia. Nowy asfalt, wyraźne pasy, gładko, to na plus. Wąsko, zmiany toru jazdy, za wąski wyjazd z Wigury - to na minus. Najbardziej to mi się w tym wszystkim nie podoba fakt, że z głównej arterii miasta zrobiono uliczkę osiedlową. Zastanawiam się kto wpadł na pomysł, żeby na tak ruchliwej ulicy robić miejsca do parkowania równoległego. Niestety Polacy nie należą do mistrzów kierownicy i akurat tego manewru unikają jak ognia. I się nie dziwię, bo o ile parkować równolegle można sobie na uliczkach osiedlowych, tam gdzie na to mamy trochę więcej czasu, to zastanawiam się jak ktoś będzie parkował w lukę między dwoma samochodami (a wiemy, że przodem wjeżdżając raczej się zrobić tego nie da - no chyba, że maluszkiem) gdy ktoś za nim będzie stał i trąbił ze zniecierpliwienia. Chore.

A na koniec wjechałem w Olsztyńską - słowem - kolejny czarny punkt w mieście.

da_vinci

Hmmm jechałem już parę razy Żwirki (trzeba korzystać puki nie łatana;p)
i mam takie jedno małe pytanie, czemu kręgi kanalizacyjne nie są równo z nawierzchnią?? Jakieś to takie... polskie...

emilae · Dołączył: 02 Lut 2010 Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów

REMONT UL ŻWIRKI TO KATASTROFA DROGOWA, WĄSKIE [PASY RUCHU I MAŁO MIEJSC PARKINGOWYCH.

profesor_dziemidok

zgodnie z wymogami UE tak musi być ze względu na twoje bezpieczeństo

gameclub_wml

siemka. mozecie jakies zdjecia wrzucic tej nowej ulicy? nie mialem jeszcze okazji zobaczyc jak to wyglada po remoncie bo mieszkam w uk :/

artur1 · Dołączył: 03 Mar 2010 Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów

Droga jest ok tylko trochę wąska ulica. Przydałyby się jednak jakieś dodatkowe światła dla pieszych bo jeśli sam nie wejdziesz na pasy to zapomnij ze ci się ,,ktoś" zatrzyma.